środa, 29 grudnia 2010

powiało słodkościami

Witam,

Znalazłam wreszcie chwilę czasu by pozaglądac tu i tam... i proszę!
Wysypało cukrasami
hahaha

Zajrzałam do RUDIS , gdzie już CZWARTE CANDY
o rety! Trzeba tam częściej zaglądać :D

a tam stempelki idealne do albumu o Gabrielce ;)
i te ramki!!!

***
 Zajrzałam do BRISES, która tak radośnie i kolorowo świętuje ROCZEK

tej noooo... bogato niesamowicie :D
i jeszcze rękodzieło z matrioszką!

***


 PZDR

sobota, 25 grudnia 2010

środa, 15 grudnia 2010

Dla Witusia - przelicytuj mnie!!!

Witam,
Biorę udział w kilku licytacjach DLA WITUSIA

To ma większy sens dopiero wtedy, gdy zaczniemy podbijac stawkę, więc - PRZELICYTUJ MNIE
wikk77
Cyt.:
Przedmioty sprzedawane dla Witka są ręcznie robionymi rzeczami wykonanymi przez polskie scraperki-bardzo zdolne artystyczne osoby,które postanowiły przekazać je nieodpłatnie na sprzedaż, żeby wspomóc nas w walce o uzyskanie sprawności rączki Witusia. Serdecznie zachęcamy do kupowania na naszych aukcjach, gdyż sprzedawane przedmioty są unikatowe i wykonane z niesamowita starannością.




PZDR

coś na co warto czekać

Witam,

to oczywiście dobry prezent :)

mam tutaj taką zajawkę:
http://www.youtube.com/watch?v=qKd_50YFwt8&feature=related

Po minie mojego M. oglądającego zapowiedzi nowego Deus Ex widzę, ze na to naprawdę warto poczekać... może nawet opóźnić trochę nalot Gwiazdora?

PZDR

wtorek, 14 grudnia 2010

szukając inspiracji

Witam,

...trafiłam na wieści o candy u hendMejdBajKejt

ma przepiękną kolekcję naszyjników

może uda się zdobyć coś pięknego jak ten:

PZDR

niedziela, 12 grudnia 2010

wygrałam!

Witam,
Dostałam prezent - 6 grudnia doszedł!

konkurs z forum mamusiek :)

PZDR

środa, 8 grudnia 2010

#200 na szczęście

Witam,
U znanej i podziwianej TORES można spróbować szczęścia w łapaniu CANDY

Zabawa trwa do 13 grudnia i jest z czego wybierać, mm?
PZDR

środa, 24 listopada 2010

#199 - rychło w czas

Witam,
leżało
czekało
aż musiałam się odstresować i poszło w jedną noc







PZDR

poniedziałek, 22 listopada 2010

#198 - słodycze są dobre

...na wszystko, a zwłaszcza na stress...

Witam

Jutro zaczynam akcję "Powrót do pracy", więc lekko zaczynają zjadać mnie nerwy.. Machnęłam sobie brownie kawowe wg tego przepisu - mmm pycha. Tylko likier zastapiłam espresso - już za kilka miesięcy będę mogła znowu rozsmakowywać się w likierach, niech tylko Gabrielka się usamodzielni ;)

Wyjątkowo podszedł mi temat ATC #41 u Scrapujacych Polek - słodycze właśnie.
Pierwsze skojarzenie - pierniczki. Chatka Muminków wisi wysoko na mojej liście zadań.
Później poszperałam w swoich papierach i faktycznie! Były torty weselne, urodzinowe, więc wycięłam taki, który najweselej mi się skojarzył - beach party i drinki z parasolkami :D

Zwykle robię duet identycznych ATCiaków - jeden dla mnie, drugi "na wydanie". Tym razem zachowam całą pulę dla siebie, dlatego wyszedł mi taki rozstrzał :D

A najlepsze jest to, że nawet nie przeczytałam wytycznych - poszłam na pełen spontan...
i co?
Wszystko jest!
cyt.:
- radosne kolory w dużej ilości :-)
- coś błyszczącego (np. brokat, jakiś mieniący się ćwiek, błyszczący papier albo koraliki);
- coś wyciętego (własnoręcznie albo jakiś gotowy kształt, lierki itp.).



PS. sorki za zdjęcia... lampa krzywo świeci ;P
jak to w nocy o północy

środa, 17 listopada 2010

sushi to go

Witam,

Skoro poszła już moja paczuszka na wymiankę do Linaewen, to mogłam się wreszcie zabrać za sprawy rodzinne...

...jak ostatnio-minutowa kartka urodzinowa w formie torebki z wkładką ;)



PZDR

środa, 10 listopada 2010

#196 - dla motywacji

Witam,
jak już wczesniej pisałam brakuje mi jeszcze 4 motywów na wymiankę ATC u Linaewen/-y/:

Grechuta: Wiedza
Grechuta: Solidarność
Grechuta: Praca
Grechuta: Sztuka

PZDR

#195 - żeby nie było

Witam,
,że nic nie robię - zajawka ATCiaków dla Linaewen

jeszcze 4 w trakcie kreacji
a motywy przewodnie są tu:

PZDR

wtorek, 9 listopada 2010

#194 - steampunk wg Annar

Witam,
Na ostatnią chwilę - ATC wg wytycznych Annar dla Skrapujących Polek.
 To jest coś w rodzaju nakręcanego robota - taka pomoc domowa z żarówką z wiktoriańskiej łyżki ;) Wskaźnik mocy...
Ostatnio sobie uświadomiłam, że choć moje ulubione sf dotyczy klimatów urban, socjotechnik, przemian całego społeczeństwa w kontekście nowych technologii /nano-, cyber- czy GM/, to jednak brakuje mi powrotu do korzeni - twardej sf w wydaniu np. LEMA.

I poraziło mnie... Przeskok w myśleniu o futurologii..

Zaczęłam czytać EDEN Lema, ale dysonans poznawczy mnie powala.. Pisane w 1952r: mapa gwiazdozbioru na papierze, "Teoria lotów szbkich" - też w okładkach - liczy 5cm gr.
Cybernetyk o swoich automatach - "jeszcze je nakręcę" /sic!/

a mój steampunk wygląda tak:


W dzisiejszym odcinku udział wzięli:
- krzesła wg Teresy C.
- stemple
- żarówki łyżkowe

PZDR

poniedziałek, 1 listopada 2010

co to jest śniadanie?

Witam,
Złapałam się na tym, że kolejny dzień z rzędu mój pierwszy posiłek to kawka, a konkrety to tak po 11tej... Kiedy ząbkująca Księżniczka wreszcie padnie...

Przepis ze strony IKI
akurat miałam trzy i pół owoca na banana bread
- u mnie piekło się ok. 45' -
wyszedł chrupki zakalec,
ale dla głodnego i rak ryba
...jak mawiają...

A w śniadaniu ważna jest energia
miłe towarzystwo
i dooobra kawka na dzień dobry!
W ulubionym kubku ;P
'
-btw- "jak się robi latte?"
Takie pieniste i wyraźnie warstwowe. Kwestia ta męczyła mnie przez kilka dłuuugich tygodni. Szukałam już książek z instruktażem....
...aż tu pewnego dnia kubki do kawy wyszły i zrobiłam kawkę TAKĄ JAK ZAWSZE do szklanki:
wlać zimne mleko
spienić
wlać kawkę
wszystko w jednym naczyniu by oszczędzić na myciu

a finał? W szklance pojawiła się idealna latte. Nic dziwnego, że uważam swoją kawkę za najlepszą w mieście :D
PZDR

piątek, 29 października 2010

oficjalnie zaczynam

Witam,

..czas wypieków!
Właśnie wzbogaciłam się o silikonowe instrumenty ;)
i komplet motywów muminkowych,
więc na dniach zaczynam wypełniać swoje jesienne mieszkanko
zapachem świeżo wypieczonych ciasteczek.
Czas nadszedł na pierniczki-łamiząbki :)
Za miesiąc-dwa będą zdatne do podjadania ;P

Póki co, mój piekarnik sprawdził się na lazanii,
w końcu to taka szybka domowa zapiekanka..

...ot, sos mięsno-pomidorowo-co-pod-rękowy, beszamel, podgotowane lekko płaty lazanii i ser do podsypania.

Moja lazania ugina się od farszu, więc nie pokażę zdjęcia "talerzowego". Już po tej keksówce widać jak bogato wystawiam to danie :)

A pierwszym ciastem z nowego pieca miała być "państwowa" drożdżówa z tytki, ale...
wyszło inaczej :)
Psiapsiuły mnie naciągnęły na ciasto dyniowe,
smaka nabrałam na sernika
i w końcu u dorotus76 znalazłam combo - 2w1

Połowa blachy poszła przed obfoceniem :D
Może jutro ostanie się jakiś kawałeczek do pokazania?
Jak przenocuje w lodówce, to powinien wyjść typowo USowski kremik czizkejkowy..
/sorki za łamaniec językowy, ale kto próbował, to wie o czym piszę/

PZDR

wtorek, 26 października 2010

marzenia się spełniają

Witam,
Chciałam mieć coś w klimatach steampunkowych i mam wreszcie.


Klimaty mojego ulubionego Muchy
secesja połączona z wiekiem pary
i świetlaną wizją świata wzbogaconego mechanizmami

już mam parę pomysłów
i wolny kawałek ściany subtelnie domagający się  dekorów
PZDR

o spełnianiu marzeń

Witam,
Dziś nie do końca craftowo. Pięć lat temu zarządziłam generalny remont naszego mieszkania, ale zabrakło mamony na odpicowanie kuchni. Potem było jedno dziecko, auto, drugie dziecko i teraz WRESZCIE po pięciu latach mam swoją wymarzoną kuchnię.
Tak było przed:
W trakcie remontu oczywiście mieliśmy niezły piknik ;) nowa zapaczkowana kuchnia stała WSZĘDZIE

Przez moment fajnie było nie wiedzieć, gdzie co jest i improwizowac od rana do wieczora.
Ale starzeję się... brakuje mi MOJEGO kąta, rzeczy pod ręką
i porywy chaosu wyprowadzają mnie z równowagi...
....a kiedyś sprawiały, że życie toczyło się weselej.

Za to TERAZ jestem szczęśliwa, jak to mi się dawno nie zdarzyło
-wg relacji naoczych świadków!-
Machnęłam nam podłogę kamienistą, jak plaża z rzeczych otoczaków
-która chodziła za mną od poprzedniego remontu-

kolory wprowadziłam takie ciemne i wyciszające
-które, jak się okazało, każda z moich psiapsiułek chciała by mieć w swojej kuchni-
zamiast beżów i blękitów

krwawicą podlałam i mam PRAWDZIWE DREWNO
w ciepłym, cichym, ciemnym klimacie
A najlepsze jest to, że z różnych względów ekipa poddała się przed moją byłą kafelkową ścianą
-i nie jest ładnie-gładko, tylko szalenie fakturzasto-
i choć w pierwszym momencie nowa ściana podniosła mi ciśnienie
to teraz nawet ona mi pasuje do całości klimatu
...surowo, jak w loftach, ale bez cegieł hahaha...

I za jakiś czas machnę tę ścianę pełną artystycznego nieładu arkuszem blachy
i wyprowadzę nas w kosmos ;)
tylko niech mi jej utoczą w hurtowni ;P
 PZDR

czwartek, 21 października 2010

karta dla Diabelskiego Młyna //189//

Witam,
Diabelski Młyn zaproponował zabawę w card lift tej oto kartki.

Oto moja odpowiedź :)

Są dwa podobne odcienie wzoru, jest koronka /qrczak nie widać, że z innego fragmentu... tak to jest, gdy scrapuje się po nocy ;P
Zamiast guzików - duuuże ćwieki. Nie czuję klimatu guzikowego, natomiast namiętnie przypinam co się da...

... czasem nia patrząc gdzie wyjdzie nóżka...
Pochwalę się moim własnym, osobistym patentem na takie wpadki:
zakryć czymś uroczym!
 PZDR

wtorek, 19 października 2010

a u mojej imienniczki.... //188//

Witam,
... udało mi się złapać wolne miejsce do naprawdę fajnej zabawy.
Jeśli tylko Aleksandra potwierdzi, że gra wciąż się toczy, to reguły są następujące:


1. Musisz posiadać własnego bloga.


2. Pierwsze 3 osoby, które umieszczą pod tym wpisem komentarz, w którym zgłoszą chęć wzięcia udziału w zabawie, otrzymają ode mnie mały, ręcznie robiony upominek, który wyślę w ciągu 365 dni.


3. Ty organizujesz taką samą zabawę u siebie i dajesz szansę kolejnym 3 osobom na prezent - od Ciebie.


4. Każdy Blogowicz może 3 razy uczestniczyć w takiej zabawie.


Proszę także o zostawienie adresu e-mail .Bym mogła się skontaktować :)


Oczywiscie wyślę upominek szybciej niż za 365 dni.:)



Serdecznie zapraszam!!! :)

Edit:
Moje zgłoszenie  nr 2 poszło do Pracowni Oli /kolejna imienniczka?/

natomiast trzecią szansę wykorzystam u...

PZDR

pokłosie wymiankowe... //187//

Witam,
...czyli co trafiło do mnie :) Dziękuję za wszystkie ATCiaki i mam nadzieję, że odbiorcy moich są zadowoleni
/nooo, co najmniej zadowoleni ;P /
Cztery pory roku: /moje są tu/
wiosna - Madziorek
*** lato - mag349 *** mój ulubiony Muchowy motyw :D
jesień - alexls
zima - edyta350

Cztery żywioły: /moje są tu/
woda - Eda
ogień - Bożena Bo-Art
wiatr - Anna Kurtasz - Anek73
ziemia - Anetkam0

Przypominam, że organizatorką była Agnieszka MD /od niej mam też "po drugiej stronie lustra", a moja wersja jt tu/
a udział wzięli różni tacy ;P

PZDR

wysypało słodkościami //186//

Witam,

Przede wszystkim trzeba zajrzeć do HABKI - podziwiam ją od dłuższego czasu. Vide albumy na Scrapujących Polkach.


Popadłam /chwilowo/ w kompleksy - Habka jest taaaaaaaaaka młoda,  a tyle piękna stworzyła.
No cóż.... Nie marudzić, brać się w garść i tworzyć, nie?
****
Nie bardzo wierzę, że się uda, ale chociaż linka do KSENI zachowam..

Wszystko co widać powyżej powędruje do jednej tylko szczęściary.
A to co Ksenia zdziałała w metalu!!! u-hu-hu to dopiero piękna historia...
****
Marika zorganizowała swoje pierwsze candy "bez powodu". Wspaniała kobieta, mm?
***
Wszystkiego najlepszego z okazji Imienin -a te  w Malowanej Szafie wypadają 27 października.
Przydałyby mi się takie dekory do nowej kuchni. Dziś kupuję, w weekend remont totalny i w poniedziałek wchodzi nowy wystrój :) Zadziłyby takie zmiany nawet Zadziwionego Anioła ;P
***
W poszukiwaniu szczęścia zglądam też do Guriany - STO LAT! STO LAT KOCHANA!
aż cztery szanse na osłodzenie dnia :D

i jak tu się nie połakomić na craft-arty metalowy czy koronkowy?

PZDR

niedziela, 17 października 2010

stryszkowe słodkości //185//

Witam,

Przyglądając się działalności Tores dowiedziałam się o istnieniu
a także o ich jesiennym CANDY aka wietrzeniu strychu :)

Zajrzałam, zapałałam miłością do pewnych zestawów 30x30
idę odkładać mamonę ;P
PZDR

sobota, 16 października 2010

#184 - polskie kawałki- edycja 8

Witam,
Zostałam obdarzona wytycznymi do ósmej z kolei zabawy z polskimi kawałkami, która jest oczywiście prowadzona na Craft Imaginarium.
EDIT
Mogę już ujawnić całe dziełko.
 Jest go ciut więcej niż zwykle, bo... zostawiłam dolny rant z papieru. Nawet nie wiem czemu... /tak to jt gdy wena przydzie w nocy o północy/
EDIT



Wreszcie udało mi się popełnić swoją interpretację PRZED dead-linem. Tym razem w stół uderzył "Kreon" Maanamu - aj, rozdzwoniły się moje nożyce ;P
Pomysł przyszedł dość szybko - Co to za dom, fundamenty w nim drżą
Zbudowałam mały /nie biały ;P/ domek i po chwili rozsypałam go we fryzurę mojej Antygony. Wreszcie znalazłam zastosowanie dla rodzinnych wartości by Teresa Collins .
Zaufanie przeminęło z wiatrem, podpiłowane ekscesami królewskiej rodziny.

oraz

Diamentów pod ręką nie mam, ale sypnęłam królewskim złotem i lazurem ;P


Uczciwie muszę przyznać, że w tej kreacyjce najwięcej przyjemności przyniosło mi majstrowanie z papierem, dodatkami, preparatami. A jak to w końcu wyszło... o to zupełnie inna bajka /LEW/.

Zdjęcia jeszcze nie pokazuję, gdyż termin na zgłaszanie swoich interpretacji to 18 października.
PZDR