środa, 31 sierpnia 2011

na pożegnanie wakacji

ha! odpoczywam już całe półdnia
dzieci rozwiezione
M. w pracy

upiękniłam się u kosmetyczki
a potem osłodziłam - cytrynowe z konfiturą z czarnej porzeczki
i dekorami z fondantu /osobiście gniotłam i wycinałam :D
a tak wyglądały "nagie":

z miłości do ślubnego popełniłam też muffiny na słono - boczek, oliwki, migdały, zioła i parmezan
i serek pieprzowy do smaku :P

niedziela, 28 sierpnia 2011

kolorowo mi

prawie jak latte art
czekoladowe mają wzięcie ;) zaczęły znikać jak tylko poszłam po aparat
więc zrobiłam dokładkę w większej foremce :)

czekam na papilotki i wtedy zaszaleję z kolorem!

czwartek, 25 sierpnia 2011

wakacje się kończą

tu byliśmy  Sianożęty 2011
iiii tam, ciacha jakieś... piachu mi dajcie!

więcej! plaża moja!

super aparat leżał i się kurzył..
foty komórkowe, bo to ustrojstwo mam zwykle pod ręką

co lubią dzieci?

kolorowe słodycze
mamy ostatnio fazę na muffiny

nie ma to, jak dopuścić 5cio- latka do kolorowych lukrów

czym karmię dzieci?

sushi

aż się zaryczała by wymusić, więc w końcu się podzieliłam

pełnia doznań organoleptycznych