piątek, 27 sierpnia 2010

zaproszenie na chrzest

Witam,
Dziś podwójne pierwsze podejście:
1/ zaczynam szykować zaproszenia na chrzest Gabrysi

2/ pierwszy raz bawiłam się tuszem disstress. markowym, a jakże ;)
Za to nakładany wacikiem
i pryskany z pędzelka

Nawet fajnie wyszło.

Jutro kolejna odsłona zaproszenia - jest gotowe, ale słońca za brakło do focenia.

PZDR

1 komentarz:

  1. Widzę, że zaczęłaś zabawę z tuszami :)))) Super Ci wyszło :) Nie wiem, czy Ciebie wciągnie, ale mnie wciągnęło na amen :D Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń

Czy zostawisz ślad pod tym postem?