hahaha
Widzicie to co ja?!
Otrzymałam wspaniały prezent wielkanocny od Timboctou. Tak tej :)
Otrzymałam cudnej urody zajączka - i nie mogę się zdecydować czy wywiesić w oknie, schowac pod szkłem czy wykorzystać do ozdoby stołu wielkanocnego.
A towarzyszyła mu piękna kartka, z przeszyciami, koralikowymi kwiatkami i Primami ozdobionymi bursztynem.
Jak widzicie na zdjęciach, dostałam również zestaw 15x15 papierów z motywem kwiatu wiśni.
Moje pierwsze skojarzenie wcale nie dotyczyło scrapbookingu, lecz origami. Idealna dla mnie faktura :)
Cieszę się również z przepięknych kwiatków udzierganych przez Timboctou, jak również Primowych papierowych kwiatków oraz wielgaśnych bradsów. Takie ozdóbki nie często do mnie trafiają - te urocze drobiazgi wciąż wywołują mój uśmiech :D
I na końcu wspomnę o zawieszkach - motylowe charmsy mnie urzekły!
Cóż mogę jeszcze powiedzieć? DZIĘKUJĘ!
oxoxoxox
PS. Mam nadzieję, że Oleander spodobała się moja paczuszka. Póki co nie dała znaku życia.
PZDR
Paczuszka jest świetna!
OdpowiedzUsuńbylam ciekawa kto to taki nakupil tyle papierow, no blog nie jest mi obcy, bylam tu juz kilka razy. Bardzo ladne prace, jest kilka do ktorych nawet sie usmiechnelam bo takie slodkie.
OdpowiedzUsuńMam w zwyczaju ogladac wyzwaniowe wszystkie prace i tak chyba natknelam sie na ten blog.
Pozdrawiam