Jutro wracam w troskliwe objęcia mpk....
Cały dzień odpędzałam tą uciążliwą myśl
wracając wspomnieniami do wspaniałej soboty 9/27
Tak, wykorzystałam moje własne zdjęcie - chyba po raz trzeci w historii moich scrapbookingowych dokonań
LO powstało w nawiązaniu do zawartości tytki scrap-kitowej
z Ogólnopolskiego Craft Party przygotowanego i prowadzonego przez KGMiP
Wykorzystałam z kitu:
1. jeden cały papier na podkład
2. dwa wycinki na ozdobienie /jeden jest pod zdjęciem/
3. zawsze chciałam dostać bukiet niewiędnacych kwiatów, więc już mam
/jakoś nigdy jeszcze sobie nie zrobiłam powodzi papierówych kwiatków, wszystko szło w świat/
4. stempelek, który jednak częściowo zamalowałam, gdyż moje arcydzieło ;P zaczynało się ponurzyć
5. tag z fajnie majtającym ogonkiem
6. rozetkę
7. czy dekorek OCP też się liczy? był na tytce ;)
8. ćwieki - bardzo ważne, bo praca zaczynała mi za bardzo wychodzić z kadru
9. wycinankowy napis - centrum tej pracy
/moje zdjęcie jest tutaj dodatkiem haha/
10. tasiemka
11. wesoła girlanda - miły akcent na koniec pracy
/dzieci zakosiły mi uroczą washi i pewnie odnajdę ją na miesiąc albo dwa/
to pora podsumować co dodałam od siebie
1. czy media się liczą? biały akryl, kilka ekolin na tło + biel i złoto na chlapania i akcenty Glossy i Crackle
/ależ one są wydajne/
2. pamiątkowy bilet z dodatkowym przesłaniem
3. wreszcie wykorzystałam te materiałowe bradsy, co są starsze od mojej córki ;P
4. rub-on idealnie oddający klimat OCP
5. trochę rozbudowałam bukiety
6. Sprezentowana na OCP rozetka
7. i szpila do zadań specjalnych
8. a! i okucia. Trzymają wieczko od pizzy, które podpiera całą konstrukcję haha
Muszę się przyznać, że parę pomysłów podpatrzyłam u AKA
Ale generalnie szłam w kierunku kontrolowanego chaosu
tudzież BAŁAGANU
by zgłosić się także do wyzwania 123-scrapuj-TY
tak więc jak dołożyłam z jednej strony, pod zdjęciem
to musiałam dołożyćpo drugiej stronie, przy rozetce
a potem stwierdziłam, że dodam coś na dole i na górze
--chaos kontrolowany--
Świetnie się bawiłam
przeglądałam zapasy
układałam/ przekładałam/ dokładałam/wyrzucałam itp itd
zalałam wodą i chapałam
suszyłam
i prasowałam co się pofalowało
/dziwne, nie? suszony papier zmienia formę ;P/
Świetny bałaganik:) i jakie fajne wspomnienia z Craft Party:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w zabawie z 123scrapujTy
Oooo miło widzieć, że mój layout Cię zainspirował :) Tym bardziej, że wracasz wspomnieniami do tego szalonego Party :) Dziękuję za udział w wyzwaniu na blogu 123 Scrapuj Ty!
OdpowiedzUsuń