
Witam,
Dzis po krótce o tym jak powstała moja ostatnia kartka na wyzwanie
Penny - szkic nr 2, który wygłąda następująco:

Zdjęcie #2 specjalnie na wyzwanie Penny z blogu o wyzwaniach dla wszystkich
papercraferów.
Zazwyczaj robię kartkę, gdy chcę co szybko zrobić, dla relaksu, na poprawę humoru i takie tam ;)
Tym razem kartka powstała na zamówienie mojej mamy - będzie na slubie dalekiego krewnego na drugim krańcu Polski i chciała zostawić młodej parze pamiątkę "od siebie". Cos miłego, wyróżniającego się i ładnego.
Mam trochę papierów weselnych /
nawet nie wiem skąd się wzięly hehe, tak samo jak papiery "barbie", ale o tym przy innej okazji
BTW na końcu posta będzie lepsze zdjęcie, ale.. zobaczcie sami!

Z jednej strony mamy wiadomą okazję w rodzinie i chcemy przekazać cos "niesklepowego", a z drugiej strony potrzebowałam chwili relaksu. Mój mały miał przewrotkę na ogrodzie, zostanie się pamiątka, a ja siadłam wród swoich papierów by ukoić nerwy :)
Srodek ma służyć za kopertę "na dobry początek", więc zostawiłam miejsce na banknot pod papierem z motywami "na szczęscie": koniczyna, podkowa, serduszka.
A tak wygląda całosć:

Własnie to, widoczne obok zdjęcie chciałam wysłać Penny, ale...
... pomimo ładnego wykadrowania , swiatła i tła....

.. zapomniałam, że w szkicu były jeszcze ozdoby w narożniku! Szybko dokleiłam więc "diamenciki". Jak powiadają
człowiek się spieszy - diabeł się cieszy.. miały być granatowe, pod kolor tuszu, a za dnia okazało się ,że są raczej fioletowe... ups wypadek przy pracy :)
Very neat!!!! tjanks for participating this week!
OdpowiedzUsuń