środa, 29 lutego 2012

moja wiosenna niespodzianka

moja nowa miłość ;P
ach! ten wiosenny powiew świeżego smaru :)

Kupiłam rower na allegro i to były chyba moje najlepsze zakupy
WYPAS
ma tam jakieś ślady długiego życia, ale to mały pikuś
Długo szukałam - od kilku lat przymierzałam się do zakupu roweru
aż wreszcie jest:
stylowa damka - Raleigh: Young Mrs. Grace to o mnie ;p
pod linkiem są świetne vintagowe plakaty - dla zainteresowanych ;)
zamknięty łańcuch i to nie tylko z zew., ale też od str. ramy
dokupiłam jeszcze osłnki boczne kół - pod kolor: czarne ze złotą nicią
bez zbędnych biegów i z hamulcem pod pedałem
lampka przednia i tylna działają!!!! na dynamo= w czasie jazdy
-odpakowałam, jak dzieci padły i wieczorową porą zrobiłam rundkę pod blokiem
światełko działa- siedzisko zachwyca: miękka podusia prosto z Włoch /styl, klasa i tradycja/

a ta podpórka to miły touch do ogólnego stylu
ot, taki wiejski rower na przejażdżki

jest cokolwiek wielki, ale za to szybko jeździ

/ciekawe kiedy zaliczę wywrotkę/

już planuję wyprawę piknikową!

i jeszcze - cytując: It’s impossible to look this breezy in a car.

Spójrzcie tu.

2 komentarze:

  1. łooo jaki czadowy! za ile kupiłaś? jeszcze tylko koszyk i cud miod malina :)

    kiedy sie na skrapowanie/kawe umowimy? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. cześć Muciu!
    Wydałam 380,- za rower + 100,- na dodatki.
    -> wspólne scrapki: podglądasz Koło Gospodyń Miejskich i Podmiejskich? mam w linkach :) Gdzieś w przyszłym tygodniu mamy się spotkać. Była mowa o 9.3 i nocnym scrapowaniu w Stonogach /stonogi.pl/

    OdpowiedzUsuń

Czy zostawisz ślad pod tym postem?