wtorek, 2 lutego 2010

wtorkowe cukrasy

Witam,
Pierwszy raz spotkałam się z candy dla mam, a takie właśnie "raczkujące" rozdawn ictwo uprawia Mazionta

***
Z kolei Oleńka z potrójnej okazji urodzin/ Dnia Kota/ Walentynek ma candy dla craftujacych rąk. Wysiaduję w domu swoją prawie-napewno-Gabrysię, więc odbrobina haftowania nie zawadzi :)


PZDR

1 komentarz:

  1. Ojej - Gabrysię powiadasz? Piękne imię :) Że tak powiem, korzystaj z ostatnich chwil wolności hehe i szykuj się na niezwykłą zmianę życiową - momentami niełatwą, ale tak wspaniałą, że nic nie jest w stanie jej przyćmić :) Wszystkiego dobrego i duuużo uśmiechu :)

    OdpowiedzUsuń

Czy zostawisz ślad pod tym postem?