Witam,
Po prostu muszę się pochwalić, że wyszła mi wstawka z iris folding'owym wazonem.
Kiepsko widać, jak to w nocy o północy, ale dołożyłam troche moich ulubionych pudrów embossingowych TH - wazon został oszroniony, listki są szorstkie w dotyku, za to kwiaty ślizgają się pod opuszkami.
Przyznać muszę, że jak na moje ciągoty, to i tak wyszło skromnie :)
Napatrzyłam się na warstwowce, tak skutecznie, że swojego popełniłam!
Pomysł na wazon znalazłam na inspirującym blogu Julie .
PZDR
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Czy zostawisz ślad pod tym postem?