a właściwie Niebieski wychodzi niektórym lepiej niż innym
truizm
Mi niebieskości wychodzą w smutnym kolorze blue
za to od Boei otrzymałam wymiankowy nastrojowy klimacik:
Dumnie prezentuje się w mojej domowej galerii :D
PD. Do Zuzy trafił zestaw niepodległościowo biało-czerwony, czyli naręczna niezłomnica i nauszniki bransoletka i kiolczyki ;P
Na wymiankę poszła jednak ta z różami, bo mój M. uznał ją za ładniejszą i lepiej wykonaną.kolczyki.
śliczności:D
OdpowiedzUsuńW jakim smutnym kolorze blue?? a muffinki? One przecież soczyście niebieskie były! a jak smakowały...mmmm :)
OdpowiedzUsuńZestawik- super!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa!
OdpowiedzUsuń