Oto Anioła.
I możecie mi wierzyć, że ucieszyłam się jak dziecko, gdy ją otrzymałam.
Tak zachwycający prezent otrzymałam od Dużej Małej Mi - w ramach grudniowej wymianki na spotkaniu okołoświątecznym w gronie wybitnie sympatycznych, a nadto utalentowanych dziewczyn.Byłam wcześniej na dwu spotkaniach Koła GMiP i miałam okazję "naocznie zmacać" lalki wykonane przez Dużą Małą Mi - i zapałałam do nich namiętnością wielką :0
Sorki, że tak niegramatycznie, ale siedze w domu z córeczką demolującą dom.
eee.. poznającą otoczenie poprzez działanie ;P i do tego organoleptycznie ;)
Galeria:
Detal -
Hje hje na zdjęciach wygląda ładniej niż w rzeczywistości. Ogromnie się cieszę, że Anioła Ci się podoba, bo to mój anielski debiut. Niech Wam stróżuje w domku. Dziękuję za zdjęcia, teraz ja się muszę zabrać za wstawienie postu na bloga. Pozdrawiam serdecznie. Mi.
OdpowiedzUsuń