Dziecko chore, ja bunkruję razem z nim, więc czemu nie osłodzić sobie życia?
taką babeczkę widziałabym w swoich tagach, ATC itp
jak tylko zdecyduję się na stempel ;)
te "różaste" muffiny są nie powtarzalne
zawsze jak sobie jakąś machnę, jestem szczęśliwsza od samego patrzenia
mała rzecz a cieszy
PZDR
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Czy zostawisz ślad pod tym postem?